Drenaż rozsączający w przydomowych oczyszczalniach – jak działają oczyszczalnie z drenażem?
Przydomowe oczyszczalnie ścieków to rozwiązanie, które coraz częściej wypierają tradycyjne szamba, a nawet szamba ekologiczne. Mieszkańcy obszarów nie podłączonych do kanalizacji wybierają je ze względu na niższe koszty eksploatacji i niemal bezobsługowe użytkowanie. Decydując się na oczyszczalnię, do wyboru mamy kilka rodzajów. Najczęściej budowane są oczyszczalnie z drenażem rozsączającym. Jak działa taka oczyszczalnia i o czym trzeba wiedzieć przed jej montażem?
Jak działa drenaż rozsączający w przydomowej oczyszczalni ścieków?
Przydomowe oczyszczalnie ścieków z drenażem rozsączającym wykorzystują dwa procesy oczyszczania: beztlenowy oraz tlenowy. Beztlenowy proces zachodzi w zbiorniku, gdzie ścieki zostają podczyszczone w 65%. Oddzielone zostają tłuszcze, elementy stałe zanieczyszczeń, substancje mineralne oraz produkty fermentacji. Następnie wstępnie oczyszczona ciecz transportowana jest do drenażu rozsączającego, który odpowiedzialny jest za równomierne jej rozprowadzenie w glebie.
Drenaż rozsączający to nic innego jest układ rur z odpowiednio przeprowadzonymi perforacjami, dzięki którym ciecz odprowadzana jest do gleby. To właśnie w glebie dochodzi do ostatecznego tlenowego oczyszczania ścieków. Aby jednak proces ten przebiegał bez zakłóceń, drenaż rozsączający musi być odpowiednio długi. Ponadto wybudowany musi być w glebie o odpowiedniej przepuszczalności – w gruncie piaszczystym lub gliniano-piaszczystym. Ponadto muszą zostać zachowane wskazane w przepisach odległości od studni głębinowej, domu, granicy działki czy studni.
Aby móc wybudować drenaż rozsączający muszą zostać spełnione odpowiednie warunki, zarówno względem wielkości działki, jak warunków geologicznych. Alternatywą dla systemu drenażowego jest biologiczna lub biologiczno-chemiczna oczyszczalnia ze studnią chłonną, które można wybudować na mniejszej działce lub na gruncie o słabej przepuszczalności.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Bio Eden.
Fot. Shutterstock.